wtorek, 21 kwietnia 2015

Żużel, czyli część mnie od zawsze!

Hejka, kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z notką na temat czarnego sportu, który w Polsce jest bardzo popularny, ale podejrzewam, że duża część osób, które tu zaglądają nie zdaje sobie sprawy, co żużel może wnieść do życia... 
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o mojej przygodzie z czarnym sportem, zapraszam do rozwinięcia! 

Jak widać ze zdjęcia wyżej jestem kibicem Unii Leszno, najbardziej utytułowanego Klubu Żużlowego w Polsce, a co za tym idzie na świecie. 

Na żużel chodzę właściwie od urodzenia. Można powiedzieć, że miłość do czarnego sportu wyssałam z mlekiem mamy. 


Co tydzień nie mogę doczekać się niedzieli i tego, aż pójdę na stadion i będę mogła krzyczeć, dopingować i być ze swoją ukochaną drużyną na dobre i na złe. 



Zdecydowanie moim ulubionym zawodnikiem jest Leigh Adams. Bezdyskusyjnie Byk (maskotka Unii) z krwi i kości. Adams jeździł w Naszym klubie przez 15 lat i mimo, że mógł jeździć wszędzie za każde pieniądze co roku był wierny Lesznu. Swoją karierę skończył w 2010 roku, po czym wrócił do Australii, swojej Ojczyzny, gdzie niestety podczas rajdu przez pustynie uległ poważnemu upadkowi przez co musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Jestem pewna, że takiego zawodnika jak Leigh nie będzie już nigdy. 







(krótki filmik z Jego pożegnania, myślę, że świetnie pokazuje to jakim był zawodnikiem, jakim jest człowiekiem)

Kolejnym żużlowcem, któremu bardzo kibicuje jest Grzegorz Zengota, popularny Zengi. Zengi jeździ w Unii już trzeci sezon, ale mam wielką nadzieję, że zostanie u Nas jeszcze długo. Lubię go za to, że w swoją jazdę wkłada całe swoje serce i bardzo szanuje swoich kibiców. 



(na zdjęciu od lewej moja siostra Ania, Zengi i ja)

Kibicuje rzecz jasna wszystkim Naszym Bykom i każdego z nich lubię. 
Poza naszymi klubowymi zawodnikami jestem też fanką Troya Batchelora, który jeździł przez kilka lat w Unii, a obecnie reprezentuje barwy pierwszoligowego klubu z Rybnika. 



To chyba wszystko, jeśli chodzi o żużel. Jeśli macie jakieś pytania czekam na Was w komentarzach. Dajcie znać na dole, czy ktoś z Was jest fanem czarnego sportu! 
Martynika!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz